Jak wykorzystać pofabryczną przestrzeń?!
16:21, 30.06.2015, autor: Magda Fritz
Nowe oblicze zyskuje poprzemysłowy teren u zbiegu ulic: Legionów i Jeża w centrum Bielska-Białej.
Do początku XXI w. mieściła się tu Bielska Fabryka Armatur BEFA, jednak ostatnio kompleks po fabryce niszczał. Długo jedyną nowością był tu wielopoziomowy tor kartingowy ZygZak. Teren o wielkości 4,7 ha z zabudowaniami kupił w sierpniu 2013 r. bielski przedsiębiorca Grzegorz Nabagło. Ruszyły roboty budowlane, renowacyjne, niektóre obiekty zostały wyburzone. Powstaje tu Nowe Miasto- pełnowartościowa część Bielska-Białej z układem drogowym, ciągami dla pieszych i parkingami. Po fabryce, w której mieściła się odlewnia żeliwa, obróbka i produkcja pozostało obecnie 18 budynków użytkowych i 3 obiekty natury technicznej. Przedsiębiorca pytany o pomysł na poindustrialną przestrzeń mówi, że nie będzie to kolejne centrum handlowe.
“Wprowadziliśmy troszkę nowych funkcji. W tej chwili mamy praktycznie wszystkie powierzchnie biurowe wykorzystywane przez najemców. Mamy też funkcje usługowe: studio spa, agencja reklamowa, czy firma zajmująca się produkcją filmową. Szeroko będą występowały funkcje rekreacyjne- Luce Arena, powszechnie nazywana rolkowiskiem z funkcją kortów badmintonowych i squashem. Obecnie przygotowujemy kolejną nawierzchnię, blisko 2 tys. m kw pod klub fitness”- mówi Nabagło.
Jak wykorzystać pofabryczną przestrzeń?! – Magda Fritz , Radio BIELSKO
Nowe życie fabryki armatur – Magda Fritz, Radio BIELSKO